Tak bywa. Dlaczego?

 

Czasem wynika to po prostu ze złego samopoczucia. Z gorszego dnia, porażki. Czasem coś się po prostu nie uda. Czasem mamy pecha lub coś nie wyjdzie i tracimy wiarę we własne umiejętności. Bardzo często to też kwestia ludzi, którymi się otaczasz.

 

Mówi się, że jesteśmy wypadkową pięciu osób, z którymi najczęściej spędzamy czas. Jeśli w tej magicznej piątce jest ktoś, kto podcina Ci skrzydła, na pewno ma to wpływ na Ciebie.

 

Warto się nad tym pochylić i zastanowić nad potencjalnymi zmianami Ale dzisiejszy post nie miał być o tym, bo jak na poniedziałek to może być zbyt złożony temat, kiedyś do niego wrócę

 

Dziś skupmy się na tym co możemy zrobić dla siebie? Jak zacząć się doceniać? Trzy szybkie pomysły:

Rób to, w czym czujesz się dobrze i co Cię rozwija – szukaj w sobie pozytywów

Mów głośno o swoich potrzebach, bo one są serio ważne, tak jak Ty jesteś!

Nie bój się podkreślać swoich zalet, najlepiej pokazuj je w praktyce, ale bez wyniosłości

 

Utarte powiedzenie — doceniaj siebie, aby inni także Cię doceniali — ma naprawdę duży sens

 

Więc dziś zrobimy mikro trening mentalny przez internet Pytanie brzmi: Co najbardziej w sobie lubisz? To może być początek pięknej drogi do podniesienia swojej samooceny!

 

Pięknego dnia