Wdzięczność – dlaczego warto ją pielęgnować?

Prosta sprawa: gdy jesteśmy wdzięczni, to nie ma miejsca na nic innego. Zobacz…

Zdarza się, że czasami po prostu wszystkiego się odechciewa. Jesteśmy zniechęceni. Czujemy, że zostaliśmy ze wszystkim sami. Mamy doła… Coś się nie powiodło, jesteśmy smutni. Niechciana, ale jednak normalka… 

W takiej sytuacji warto dać sobie prawo do tego smutku i po prostu go przeżyć. A potem dać sobie szansę na spotkanie się z wdzięcznością. Gdy przychodzi wdzięczność, wszystko się zmienia 

 Dzisiaj mam dla Ciebie propozycję sesji wdzięczności. Sięgnij do niej wtedy, gdy poczujesz natłok emocji, z którymi trudno sobie poradzić… Efekty są zaskakujące… Sama to poczuj i korzystaj, kiedy chcesz. 

Jak to działa:

 1. Weź cztery karteczki. Mogą być takie zwykłe samoprzylepne.  Na jednej z nich napisz, co Cię trapi. Zakryj kartkę.
 2. Na trzech pozostałych kartkach wypisz osoby, którym jesteś wdzięczna za to, co wnoszą do Twojego życia. Ktoś bliski? Ktoś z rodziny? Partner? Żona? Przyjaciel? Nauczyciel? Dziecko? Na każdej kartce jedna osoba. Zakryj kartki.
 3. Teraz wróć do pierwszej kartki ze smutnym doświadczeniem. Przymknij oczy i poczuj je raz jeszcze… To może nie być łatwe, naturalnie. Spróbuj jednak odważnie stawić czoła tej sytuacji i po prostu jej doświadczyć.
 4. Teraz odłóż kartkę. I weź do ręki pierwszą z trzech kartek z wdzięcznością. Przeczytaj. Przymknij oczy. I wyobraź sobie wszystkie miłe rzeczy, chwile i sytuacje związane z tą osobą. Poczuj prawdziwą wdzięczność w sercu za to, co ta osoba wnosi do Twojego życia. Poświęć na to przynajmniej minutę.
 5. Powtórz to z drugą kartką.
 6. A teraz z trzecią kartką.
 7. Poczuj głęboką wdzięczność. A teraz wróć na chwilę do kartki ze smutnym doświadczeniem i sprawdź, czy czujesz różnicę w sposobie przeżywania tej sytuacji.

Gdy Twoje serce jest przepełnione wdzięcznością, nie ma miejsca na inne emocje